Jem sobie czekoladę. Nie dałabym rady bez jakiegoś słodkiego pocieszenia.
Po zakupach nerwica trochę mi zeszła ale jak wróciłam do domu to wszystko wróciło. Muszę się uczyć na chemię. Jeśli tego nie poprawię to grozi mi trójka. Właściwie to tylko naukę mam pod kontrolą a to jej mi najbardziej brakuje.
Właściwie to chyba jestem chora.
Nie wiem jak będzie za tydzień ale wiem że będzie ciężko.
Chcę już wszystko miec z głowy.
Wrócę jak się dowiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz, pisz.